
Świat w potrzebie rozmowy
Każdej zimy w alpejskim miasteczku Davos spotykają się najważniejsi liderzy świata: politycy, naukowcy, przedsiębiorcy, działacze społeczni. To właśnie tam, w ramach Światowego Forum Ekonomicznego (World Economic Forum, WEF), rozmawia się o przyszłości gospodarki, technologii i społeczeństw.W styczniu 2026 roku, już po raz pięćdziesiąty szósty, Davos stanie się miejscem globalnej debaty – tym razem pod hasłem „A Spirit of Dialogue”, czyli „Duch dialogu”.
To motto nie jest przypadkowe. Świat u progu 2026 roku mierzy się z rosnącymi podziałami – politycznymi, ekonomicznymi, technologicznymi i kulturowymi. Zaufanie między krajami, a nawet wewnątrz społeczeństw, jest niższe niż jeszcze dekadę temu. Dlatego tegoroczne forum ma być nie tyle wystawą idei, co próbą przywrócenia sztuki rozmowy – otwartej, odpowiedzialnej i opartej na wzajemnym słuchaniu.
Nowa filozofia Davos: mniej wystąpień, więcej słuchania
Organizatorzy zapowiadają, że Davos 2026 będzie inne od wcześniejszych edycji. Zamiast serii jednostronnych przemówień planowane są interaktywne panele i zamknięte sesje dialogowe, w których liderzy różnych sektorów – od technologii po kulturę – mają wspólnie szukać rozwiązań, a nie tylko przedstawiać własne stanowiska.
„Duch dialogu” ma więc przełożyć się na praktykę: nie chodzi o debatę dla samej debaty, ale o budowanie zaufania w czasach, gdy globalna współpraca staje się coraz trudniejsza.
Pięć wielkich pytań dla świata
Program Davos 2026 oparto na pięciu filarach – pytaniach, które odzwierciedlają największe dylematy współczesności:
Nie tylko dla elit
Choć Davos od dawna kojarzy się z elitarnym forum, organizatorzy zapowiadają większą inkluzywność – także cyfrową. Część debat ma być transmitowana online, a do rozmów włączone zostaną głosy młodych liderów, naukowców i przedstawicieli społeczeństw obywatelskich. W duchu „dialogu” WEF chce, by rozmowa o przyszłości nie odbywała się wyłącznie w zamkniętych salach konferencyjnych.
Dlaczego to wydarzenie ma znaczenie
Choć Davos nie podejmuje formalnych decyzji politycznych, to właśnie tam kształtują się kierunki globalnych debat. Z forów takich jak to wywodziły się koncepcje zrównoważonego rozwoju, transformacji energetycznej czy etyki sztucznej inteligencji.Davos 2026 ma być więc barometrem nastrojów świata – pokazem, czy w epoce kryzysów i podziałów wciąż potrafimy się porozumieć.
Polska i inni gracze: miejsce przy stole
Dla Polski i państw regionu udział w Davos to nie tylko prestiż, ale i realna szansa na promocję innowacji, budowanie relacji gospodarczych oraz zaprezentowanie własnej perspektywy w globalnej dyskusji. W kontekście rozwoju technologii, transformacji energetycznej i bezpieczeństwa – polski głos może być szczególnie istotny.
Ku nowemu językowi współpracy
Świat nie potrzebuje dziś więcej deklaracji – potrzebuje rozmowy. Davos 2026 ma być miejscem, gdzie dialog stanie się narzędziem działania, a nie tylko słowem w tytule konferencji.Jeśli uczestnicy naprawdę potraktują to hasło poważnie, „duch dialogu” może stać się początkiem nowego rozdziału w globalnej współpracy – takiej, w której słuchanie znów będzie równie ważne jak mówienie.